Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzejek
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 15 Lip 2008 Temat postu: andrzejek wita |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
zapraszam do wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
annna_82
moderator
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeziny Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:42, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moj ojciec byl alkoholikiem. Byl- bo juz nie zyje. Powiesil sie, kiedy mialam 15 lat. Swoje dziecinstwo wspominam jako pasmo, jakby niekonczacych sie awantur, którym towarzyszylo przerazenie, gorycz, smutek, poczucie bezsensownosci i beznadziei. Obiecywalam sobie, ze ja stworze rodzine oparta na milosci, ktora bedzie obfitowac w to czego mnie tak brakowalo-poczucie bezpieczenstwa, radosc, szacunek, zaufanie, wzajemna troske i cieplo. W rezultacie nieswiadomie kroczylam ta sama droga, co moj ojciec, jednak DOBRY BOG, pozwolil mi przebudzic sie, otworzylam oczy i na dzis krocze juz inna droga, droga w prawdzie ku wiecznosci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żen
użytkownik
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PRZEMYśL Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu tylko tak trzymaj!!!!Masz być z Siebie dumna,ważne żeby nie zapomnieć o przeszłości ,bo to ona popycha nas do przodu.Jednych na dół,drugich do góry .Cieszę się z Tobą.
pozdrawiam Bożena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdak
użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:09, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
witam! czasem zastanawiam się co jest gorsze-pić czy "żyć" z alkoholikiem???? obie sytuacje są trudne.... u mnie problem polega na tym że ojciec pije a przy tym zatruwa życie całej rodzinie, najgorsze jest to że on sam sobie nie chce pomóc a nawet nie przyznaje się do choroby. Awantury, wyzwiska, brak jakiegokolwiek szacunku do mamy i własnych dzieci są na porządku dziennym. w zeszłą wigilię zginął w wypadku samochodowym mój brat-wtedy ojciec "załamał się" i przysięgał że przestanie pić i potrwało to niepełny miesiąc...
co można z tym zrobić? jeżeli nie ma sposobu żeby mu pomóc to jak nauczyć się z tym żyć????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna_82
moderator
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeziny Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:00, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
witaj
wiesz, ja na Twoim miejscu, wybralabym sie na grupe wspoluzaleznionych, po to aby zadbac o siebie, dowiedziec sie wielu rzeczy od osob, ktorzy maja to samo zmartwienie i jak Ty to napisalas "nauczyc sie z tym zyc"... a co do awantur, to w takich przypadkach, nalezy wzywac policje, nie piescic sie jak z dzidziusiem i nie zalowac. Alkoholka trzeba KOCHAC twarda miloscia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdak
użytkownik
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:13, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
narazie zrobiłam ten pierwszy krok-zaczęłam o tym mówić. myślę że skorzystam z pomocy specjalistów ale potrzebuje jeszcze troche czasu, dziękuje że napisałaś Aniu. chyba najbardziej boli ta bezsilnosc i to że nie jest to obca osoba tylko własny ojciec:-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejek
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:00, 19 Sie 2008 Temat postu: andrzejek wita |
|
|
Przy urzędach gminnych i miejskich są pełnomocnicy ds uzależnień. Radzę porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_patosia_
użytkownik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: T.M Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:45, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiec moj tata jest alkoholikiem ale widze ze wszyscy maja te same problemy awantur w domu wiec sie do tego dopisuje ja nie pije wogole bo mam do tego wstret jak sie juz wypowiedzialam moj tata probuje sobie pomoc bral tabletki wszystko bylo dobrze nikt go nie denerwowal ale znowu zaczal pic nie wiem w czym jest problem dlaczego zaczal znowu pic chcielibysmy mu pomoc ale juz nie wiemy jak pomozcie prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejek
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puławy Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:11, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|